Koło PZW 168 "Chrobry" Poznań

Koło PZW 168 "Chrobry" Poznań

Os. B. Chrobrego 10B/1, 60-681 Poznań

styczeń - kwiecień w każdy piątek 16-18

maj - grudzień ostatni piątek miesiąca 16-17

608 580 036, 502 611 601, 500 825 620

kolo.168.poznan@pzw.poznan.pl

Relacja z Festynu dla Dzieci na Łowisku Cysterskim 2023-09-02

Relacja z Festynu dla Dzieci na Łowisku Cysterskim 2023-09-02

W zeszłym roku Festyn dla dzieci odbył się w pierwszą sobotę września i okazał się on starzałem w „10”, ze względu na dużą frekwencje naszych najmłodszych. Dlatego w roku 2023 ta zasada została nie zmieniona i nasza impreza odbyła się w 2 sobotę września. Można powiedzieć, że choć był to już wrzesień to była to ostatnia sobota wakacji.

Tym razem na miejsce naszego Festynu wybraliśmy Łowisko Cysterskie w Owińskach z bardzo dobrą infrastrukturą i rybami.

Wielka niewiadomą była pogoda. W dniach poprzedzających naszą imprezę aura nie była zbyt łaskawa, ale prognozy były w miarę optymistyczne. A sobota okazała się dniem słonecznym z temperaturą 24 stopni. Ktoś nad nami czuwał!

Już po godzinie 7:00 organizatorzy zjawili się na Łowisku by przygotować wszystko na przybycie gości, gdyż zbiórka została zaplanowana na 9:00. Trzeba było rozłożyć namiot i przygotować całe zaplecze gastronomiczne. W kuchni rządzili: Lidia Styperek, Paulina Styperek, Geniu Szaj i Jacek Galas. Zostały też przygotowane stoły, ławki i numery stanowisk. Dodatkowo Adam Bartkowski przygotował stanowisko do strzelania z łuku, a Andrzej Ratajczak miejsce, gdzie można było postrzelać z wiatrówki, pistoletu lub procy. Na każdego strzelającego czekała też mała nagroda.

Paulina zaczęła od smażenia naleśników dla dzieci, które zaczęły przybywać na Festyn około 8:30. A miała co robić, bo na same zawody wędkarskie zapisało się 35 uczestników. W pewnym momencie kolejka do naleśników z kremem czekoladowym była naprawdę spora.

Paulina serwuje naleśniki

Po godzinie 9:00 Prezes Koła Ryszard Styperek przywitał wszystkich gości i przedstawił zasady zawodów wędkarskich, które miały wystartować o godzinie 10:00 i trwać 2h. Potem dzieci mogły udać się do kuchni na hamburgery lub hot-dogi, a kto chciał mógł strzelać z łuku lub wiatrówki.
Jednak najpierw odbyło się losowanie stanowisk. Każdy pomost to 2 stanowiska. Jeżeli ktoś przyjechał w parze, to losował cały pomost.

Po losowaniu zawodniczki i zawodnicy udali się na swoje stanowiska, a o 10:00 rozpoczęło się łowienie. Ryby brały dobrze od samego początku. Były to głównie małe płotki, okonie, krapie i wzdręgi. Sporadycznie trafiały się leszczyki. Widać było, że niektórzy przyjechali przygotowani, aby ryb nałowić. Na ich twarzach widać było zaangażowanie, czasami był stres, że coś nie wychodziło i radość przy każdej złowionej rybie.
Łowiły tylko dzieci, a opiekunowie mogli tylko pomagać w odczepianiu zdobyczy, nęceniu i oczywiście przy rozplątywaniu zestawów. Kolega Marcin Wiśniewski odhaczał ryby swoim dwóm synom i były momenty, że się nie wyrabiał. Stasiu Pikron miał na kiju większego karasia, ale niestety na haczyku 18 trudno go było wyholować do podbieraka. Romek Wencka dzielnie wspomagał  Macieja, który po 2h miał 105 ryb!
Było też wielu młodych wędkarzy niezadowolonych z tego, że zawody są tak krótkie 😉

Pełen relaks

W końcu o 12:10 Prezes ogłosi zakończenie zawodów, a dzieciaki udały się do kuchni po hot-dogi, hamburgery oraz na strzelanie z łuku i wiatrówki. Dla opiekunów były za to kiełbaski z grilla. W tym czasie komisja ważyła złowione rybki.

Około 13:30 odbył się konkurs wypieków. Każdy mógł spróbować i zagłosować na jedno z ciast.

O 14:00 odbyło się ogłoszenie wyników. Najpierw zaczęto od ciast. Za najlepsze uznano ciasto upieczone przez Katarzynę Rojewską. Kolejne miejsca zajęli Małgorzata Jarmusz, Jolana Ślebioda oraz Eugeniusz Szaj. Każda osoba otrzymała w podziękowaniu butelkę szampana.
Następnie przystąpiono do nagradzania uczestników zawodów wędkarskich. Komisja uznała, że każdy zajął I miejsce i w takiej sytuacji przystąpiono do losowania nagród. Maciej Urbaniak losował numer stanowiska, a łowiące na nim dziecko przychodziło po puchar oraz wybierało sobie nagrodę.

Adam Bartkowski obsługiwał stanowisko łucznicze

Na zakończenie Prezes podziękował wszystkim za udział i zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie.

Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli w organizacji Festynu, właścicielowi Łowiska Cysterskie, który za darmo udostępnił nam wodę na to wydarzenie i dwoił się i troił by zapewnić dzieciakom najlepsze warunki. Podziękowania kierujemy też do naszych sponsorów: Poznańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej za ufundowanie pucharów, Pana Marka za wsparcie finansowe oraz Andrzeja i Stanisława, którzy zakupienie drobnych prezentów.

Zdjęcia z wydarzenia można zobaczyć w naszej Galerii.

Do zobaczenie za rok.